Toruń bez wątpienia jest jednym z najpiękniejszych miast w Polsce. Od 1997 roku figuruje na liście światowego dziedzictwa UNESCO i przyciąga tłumy turystów. Jego położenie sprawia, że w zaledwie dwie, trzy godziny można tu dojechać z takich miast jak Gdańsk, Poznań, Warszawa czy Łódź. To wprost idealne miasto na krótki wypad. Toruń uzyskał prawa miejskie […] Pierwotnie miasto otaczały drewniano – ziemne fortyfikacje, które od połowy XIII wieku zaczęto zastępować systemem murów obronnych z bramami i basztami. Z tego okresu pochodzi zamek krzyżacki, siedziba komtura. W 1264 prawa miejskie otrzymała rozwijająca się obok Starego miasta, osada rzemieślnicza zwana Nowym Miastem. Od początku agresji Rosji w Ukrainie miasto Toruń podejmuje działania na wielu polach, wspierające uchodźców, a także partnerskie miasto Łuck. Toruń solidarny z Ukrainą Koncert solidarności z Ukrainą, recital, wystawa i koncert orkiestry - to tylko niektóre z wydarzeń, jakie odbędą się w Toruniu w związku z 1. rocznicą W poblizu Chelmzy znajduje sie wieś Warszewice, w ktorej kryje się jest piękny palac. Rezydencja, ktora jest obecnie modernizowana została wybudowana za czasów Alfreda Łucjana Wiktora Czarnego Nie masz pomysłu na uroczą trasę spacerową w okolicy Torunia? Nasze propozycje, gdzie warto sie wybrać. Mamy 3 ciekawe trasy. Mogą mieć różny czas przejścia, dzięki temu każdy znajdzie coś dla siebie. Razem z Taseo proponujemy Wam 3 trasy na spacer wśród zieleni w odległości do 38 km od Torunia. Co tydzień wybieramy inny zestaw. Rozkład jazdy PKP na relacji Toruń Główny - Toruń Miasto. Połączenia PKP na trasie Toruń Główny – Toruń Miasto obsługuje m. in. IC Intercity . Pierwszy bezpośredni pociąg wyrusza o godzinie 05:47 z dworca Toruń Główny przy ulicy 87-100 Torun . Ostatni pociąg do Toruń Miasto wyrusza o godzinie 20:31. W Toruniu na Cmentarzu przy ul. Grudziądzkiej odnajdziemy groby poległych żołnierzy w czasie wojny polsko - bolszewickiej w 1920 r. Dzisiaj wycieczka na nową dzielnicę Zamku Bierzglowskiego osiedle zamkowe Osiedle zlokalizowane jest na dwoch nowych uliczkach polskich wieszczów Mickiewicza i Sienkiewicza. Dojechac mozecie Rondele spod Torunia były monumentalne! Rondele, czyli konstrukcje kultowe sprzed 7 tys. lat odkryte niedaleko Torunia, składały się z rowów o szerokości nawet 3 m i głębokości 2 m - wynika z badań archeologów. Były olbrzymie jak na tamte czasy, a badania sugerują, że ich wykonanie wymagało pracy dziesiątek ludzi wyposażonych w Już mało jest miejsc w Polsce gdzie można w tak dobrym stanie cofnąć się do przeszlości i w autentycznej scenerii zobaczyć jak wygladał folwark. Tak jak GAOSu. W niewielkiej odległości od Torunia znajdują się ciekawe kąpieliska urządzone i ośrodki wypoczynkowe nad jeziorami. Są one bardzo popularne wśród torunian jako miejsca nie tylko weekendowych, ale i dłuższych wypadów. + Dodaj swój obiekt tutaj Kamionki 20 km na północny-wschód od Torunia Nad jeziorem Kamionkowskim znajduje się duży ośrodek wypoczynkowy z kompleksem rekreacyjno-wypoczynkowym z bazą sportu wodnego, punktami gastronomicznymi, plażowym punktem medycznym, natryskami, przebieralniami. Do dyspozycji chętnych na pobyt kilkudniowy są domki i pole biwakowe. Poza typowymi kąpielami słonecznymi na i wodnymi można tu pograć w piłkę siatkową, wypożyczyć kajak, łódkę albo rower wodny. W weekendy i święta czynna jest ślizgawka wodna. Wstęp płatny: 6 zł/os. (2016 r.), opłata parkingowa: 2 zł/godz. lub 10 zł/dzień. Dojazd do Kamionek jest bardzo wygodny i łatwy, zarówno samochodem, pociągiem (stacja kolejowa Kamionki-Jezioro na linii Toruń - Olsztyn), jak i autobusem miejskim linii nr 62. Komunikacja publiczna kursuje dosyć często. Jezioro Kamionkowskie ma powierzchnię 71,4 ha i maksymalną głębokość 15 m. W źródłach historycznych po raz pierwszych wymienione było w 1370 roku, jako Peszke. Okonin 30 km na wschód od Torunia Również jezioro w Okoninie należy do popularnych miejsc wypoczynku, choć zlokalizowane jest najdalej spośród tu wymienionych. Plaża tutejsza (też strzeżona) nie posiada aż tylu elementów infrastruktury jak kamionkowska, ale za to jest czystsza. Również tutaj można pograć w koszykówkę, siatkówkę, skorzystać z kajaków, rowerów wodnych, a także gastronomii. Na dłuższy pobyt zaprasza pole biwakowe. Osiek 20 km na południowy-wschód od Torunia Na tutejszym niewielkim jeziorem znajdują się dwie plaże: prywatna i publiczna. Na plaży publicznej piasek nie jest zbyt czysty. Nie ma żadnych atrakcji dla aktywnego wypoczynku. Wstęp bezpłatny. Atrakcyjniejsza jest plaża prywatna, chociaż kąpielisko nie ma ratownika. W ośrodku można wynająć pokój, wypożyczyć rower wodny, kajak. Nad jezioro możemy dojechać piękną ścieżką rowerową, biegnącą przez las. To ulubiona trasa rowerowa wielu mieszkańców Torunia. Na trasie poradzi sobie nawet mało doświadczony miłośnik jednośladów. Chełmża (jez. Chełmżyńskie) 20 km na północ od Torunia Nad jeziorem znajdują się 4 plaże, z czego plaża "Ustronie" jest jedyną strzeżoną. Jej piaszczysta linia brzegowa wynosi około 60 m, powierzchnia plaży wynosi 1000 metrów kwadratowych. Linia brzegowa trawiasta 40 m, powierzchnia plaży trawiastej około 800 metrów kwadratowych. Na terenie plaży znajduje się boisko do piłki siatkowej plażowej, pomost wokół kąpieliska, zaplecze gastronomiczne, wc, parking niestrzeżony, mini plac zabaw, miejsce do grilla, wypożyczalnia sprzętu wodnego. Ponadto nad Jeziorem Chełmżyńskim udostępnione są dla turystów 3 niestrzeżone plaże : - plaża „płatna” usytuowana w parku miejskim , dojazd od ul. 3 Maja – linia brzegowa piaszczysta ok. 70 m, znajdują się tam miejsca piknikowe oraz boisko do piłki siatkowej. - plaża „nowa’ usytuowana w parku miejskim przy ul. 3 Maja 18 – linia brzegowa piaszczysta ok. 60 m , miejsca piknikowe, parking , wc. - plaża „ Stolbud” usytuowana przy ul. Kościuszki, linia brzegowa piaszczysta ok. 40 m, miejsca piknikowe, grill, punkt gastronomiczny, woda , wc. W pobliżu kąpielisk działają punkty gastronomiczne. Wstęp: na wszystkie plaże jest bezpłatny. Nad jeziorem Chełmżyńskim plaża znajduje się też w miejscowości Mirakowo. Dostępne jest boisko do siatkówki plażowej i koszykówki, plac zabaw, bar. Na miejsce dojechać można z Torunia rowerem. Wstęp na plażę jest bezpłatny, parking kosztuje 10 zł na dobę. Zalesie (gmina Chełmża, jez. Chełmżyńskie) 25 km na północ od Torunia W ośrodku w Zalesiu plaża strzeżona przez dwóch ratowników - jednego zatrudniła gmina, a drugiego władze Torunia. Zapewniono także dozór strażnika gminnego, policji i WOPR-u. Goście mogą skorzystać z pola namiotowego, 3 boisk do siatkówki plażowej, a także z wiaty ze sceną i grillem, pod którą można organizować imprezy integracyjne. Na plaży jest wypożyczalnia sprzętu (kajaki, rowery wodne i łódki) oraz toalety. Wstęp bezpłatny, parking płatny: 5 zł (w weekendy: 10 zł). W całej swej historii Toruń miał kilku wybitnie zasłużonych dla miasta prezydentów, z których Heinrich Stroband (1548-1609) oraz Antoni Bolt (1891-1941) wyróżnili się szczególnie pozytywnie, tworząc Toruń nowoczesny i o wysokiej kulturze. Tymczasem obecny prezydent Michał Zaleski (prezydentura ciągła od 2002 r.) przejdzie do historii Torunia wyróżniając się również, ale jednak chyba negatywnie – jako ten, za czasów którego zniszczono wiele z dziedzictwa Torunia oraz inwestowano w urbanistyczne zacofanie urbanistyczne Torunia na przełomie pierwszej i drugiej dekady XXI w. to wszystkie te cechy miasta oraz działania jego władz, które są wprost przeciwne do aktualnych praktyk modernizacji i naprawy miast, do rozwiązywania problemów komunikacyjnych, do działań miast zachodnich, realizujących idee "nowego urbanizmu". Toruńskie dzisiejsze zacofanie to więc miasto nieprzyjazne pieszym, przyjazne kierowcom i samochodom = miasto budowane wg uznanych za negatywne tendencji sprzed 50 lat, których skutki Europa zachodnia od wielu lat naprawia, miasto bez pierzei, za to z szerokimi i prostymi "autostradami miejskimi", pustymi przestrzeniami = miasto rozwlekłe = nieekonomiczne, nieprzyjazne społecznie, miasto z ekranami dźwiękochłonnymi w centrum = miasto dla samochodów = miasto o niskiej jakości przestrzeni, nieprzyjazne społecznie, miasto wyburzające zabudowę (często stylową, stanowiącą dziedzictwo historyczne Torunia) pod poszerzanie dróg = miasto dla samochodów, miasto niszczące swoje dziedzictwo, miasto z ogrodzonymi blokowiskami w centrum. Toruń – w obszarach poza średniowiecznym zespołem miejskim (Stare Miasto, Nowe Miasto), XIX-wiecznym Bydgoskim Przedmieściem i kilkoma ulicami Przedmieść Jakubskiego i Chełmińskiego – zabudowany jest w sposób bardzo luźny, rozwlekły, bezpierzejowy, w myśl jednego z postulatów modernistycznych zawartych z tzw. Karcie Ateńskiej z 1933 r. Taka, uznana w światowej urbanistyce już pół wieku temu jako negatywna sytuacja (sposób zabudowy miasta) w ostatnich latach w Toruniu pogłębia się, co jest wprost przeciwne do aktualnych zachodnioeuropejskich, uzasadnionych trendów urbanistycznych. Toruń nie tylko trwa w swoim zacofaniu, ale je rozwija. Drastyczna różnica w rozumieniu budowy miasta: w Lejdzie ulica o szerokości ok. 45 m, w Toruniu: ok. 55 m. W Lejdzie ulica z zabudową pierzejową, uporządkowaną, zwartą, w Toruniu bezpierzejowa zabudowa tworząca wrażenie obszaru podmiejskiego, pustkowia, rozwlekłości. W Lejdzie miasto zwarte, przyjazne, ekonomiczne, przyjemne, w Toruniu miasto rozwlekłe, puste ze wszystkimi tego negatywnymi skutkami. W Lejdzie priorytetem jest pieszy, dlatego ruchliwa ulica i tranzyt schowane są pod ziemią, a nad tunelem plac z priorytetem ruchu pieszego. W Toruniu szeroka bezludna arteria, bez przejść dla pieszych na odcinku aż 350 m! (w centrum miasta). Po lewej: jedna z głównych śródmiejskich ulic Lejdy (miasta partnerskiego Torunia, 120 tys. mieszkańców), zlokalizowana ok. 1,2 km od Hooglandse Kerk w centrum zabytkowego starego miasta. Po prawej: jedna z głównych śródmiejskich ulic Torunia (200 tys. mieszkańców), zlokalizowana ok. 0,5 km od Ratusza Staromiejskiego w centrum zabytkowego starego miasta. Owa luźna, bezpierzejowa i sprawiająca wrażenie chaotycznej współczesna zabudowa i urbanistyka miasta powstała po 1945 r. Wiąże się to z tym, że rozwijające się od XIII do XIX w. liczne i obszerne przedmieścia-dzielnice Torunia zostały zniszczone całkowicie i planowo najpierw w styczniu 1813 r. (obrona Torunia przez armię napoleońską przed Rosjanami, zobacz: Toruń napoleoński. Napoleon w Toruniu) i następnie przez władze Królestwa Prus, które przejęły Toruń na mocy postanowień Kongresu Wiedeńskiego w 1815 r. i przekształciły go w potężną państwową twierdzę obronną najwyższej rangi. Dlatego Toruń dzisiejszy - ten kształtowany po 1945 r. - w ścisłym centrum miasta (poza Starym Miastem, Nowym Miastem i Przedmieściem św. Katarzyny) nie posiada budynków starszych niż XX-wieczne i nie posiada XIX-wiecznego śródmieścia, nie posiada ulic ze zwartymi pierzejami, jak posiadają inne miasta europejskie nie objęte w XIX w. rygorami i zakazami związanymi z ówczesną funkcją obronną. Dlatego dzisiejsze centrum Torunia zamiast zwartej, uporządkowanej urbanistycznie pierzejowej zabudowy XIX-wiecznego śródmieścia ma szeroki pas Plant w miejscu dawnych obwarowań bastionowych (sięgających XVII w. i następnie modernizowanych i przekształcanych często aż do XIX w.) oraz ma w centrum spuściznę z drugiej połowy XX w., czyli przeskalowane, szerokie arterie (aż do 60-80 m szerokości!, np. ul. Czerwona Droga, Odrodzenia, Przy Kaszowniku, Warneńczyka, Kraszewskiego, Bema, Szosa Chełmińska na północ od ul. Bema) i bloki zamiast zabudowy pierzejowej: luźnie rozrzucone wyższe i niższe budynki mieszkalne z rozległymi terenami zielonymi pomiędzy („Osiedle Młodych”, „Osiedle Chrobrego”, „Osiedle Dekerta”, „Osiedle Słoneczne Tarasy”). Drastyczna różnica w rozumieniu budowy miasta: w Gandawie ulica o szerokości ok. 37 m, w Toruniu: ponad 70 m. W Gandawie ulica z zabudową pierzejową, uporządkowaną, zwartą, w Toruniu bezpierzejowa zabudowa tworząca wrażenie chaosu przestrzennego i pustkowia. W Gandawie miasto zwarte, przyjazne, ekonomiczne, przyjemne w Toruniu miasto rozwlekłe, puste ze wszystkimi tego negatywnymi skutkami. Po lewej: jedna z głównych śródmiejskich ulic Gandawy (260 tys. mieszkańców), zlokalizowana ok. 1,3 km od Belfortu w centrum zabytkowego starego miasta. Po prawej: jedna z głównych śródmiejskich ulic Torunia (200 tys. mieszkańców), zlokalizowana ok. 1,3 km od Ratusza Staromiejskiego w centrum zabytkowego starego miasta. Taka modernistyczna forma zabudowy Torunia (i innych miast) wynikała z jednego z postulatów Międzynarodowego Kongresu Architektury Nowoczesnej CIAM, który odbył się w Atenach w 1933 r., zawartego w tzw. Karcie Ateńskiej. W ten sposób realizowana wizja modernistów stworzyła pozornie pozytywny obraz „zielonego miasta”. W rzeczywistości powstało natomiast wiele rozległych, zaniedbanych „niczyich” przestrzeni; projektowanie miasta podporządkowane zostało potrzebom transportowym, a nie ludziom. Miasto stało się zdezintegrowane przestrzennie, składa się z odległych wzajemnie jednostek porozdzieranych ponad miarę szerokimi arteriami albo terenami pustymi. Ma kształt zupełnie przeciwny do tradycyjnej formy miasta, ukształtowanej w ciągu całej historii ludzkości, a tym, co najbardziej rzuca się w oczy jest wrażenie chaosu przestrzennego, nieuporządkowanie przestrzeni miejskiej: zabudowa nie tworzy pierzei, jest luźno rozrzucona między sobą, z dala od ulic, które mają charakter wielkoskalowych, często dwupasmowych tras z ograniczoną liczbą przejść dla pieszych i skrzyżowań, coraz częściej ostatnio wyposażonych w ekrany akustyczne, zachęcających do rozwijania dużych prędkości (w tym względzie apogeum osiągnięto w przypadku ul. Szosa Lubicka na wschód od ul. Wschodniej, gdzie szerokość ulicy wynosi aż do 100 m (!), a odległość między nielicznymi budynkami po przeciwnych stronach ulicy aż do prawie 160 m!). Drastyczna różnica w rozumieniu budowy miasta: w Gandawie ulica o szerokości ok. 35 m, w Toruniu: ok. 60 m. W Gandawie ulica z zabudową pierzejową, uporządkowaną, zwartą, w Toruniu ekrany akustyczne (centrum miasta!), bezpierzejowa zabudowa tworząca wrażenie chaosu przestrzennego i pustkowia. W Gandawie miasto zwarte, przyjazne, ekonomiczne, przyjemne w Toruniu miasto rozwlekłe, puste ze wszystkimi tego negatywnymi skutkami. Po lewej: jedna z głównych śródmiejskich ulic Gandawy (260 tys. mieszkańców), zlokalizowana ok. 1,7 km od Belfortu w centrum zabytkowego starego miasta. Po prawej: jedna z głównych śródmiejskich ulic Torunia (200 tys. mieszkańców), zlokalizowana ok. 0,5 km od Ratusza Staromiejskiego w centrum zabytkowego starego miasta. Taka modernistyczna koncepcja miasta wyartykułowana we wspomnianej Karcie Ateńskiej posłużyła do budowy Torunia po II wojnie światowej. Negatywnymi skutkami wdrażania tej koncepcji stały się anonimowość i monotonia przestrzeni miejskiej ze wszystkimi swymi konsekwencjami, chaotyczne rozpraszanie się zabudowy, zanik związków sąsiedzkich, narastająca segregacja społeczna i ekonomiczna, wywołanie wzmożonych przemieszczeń ludności, zajmowanie coraz większych terenów pod (niepierzejową i rozproszoną) zabudowę, degradację zabudowy stanowiącej dziedzictwo kultury, pogarszający się stan środowiska naturalnego i zmniejszanie się obszarów rolnych (na skutek suburbanizacji), nadmierna energochłonność miasta (zarówno z powodu wzmożonego transportu (ludzi i materiałów), jak i budowy i funkcjonowania infrastruktury technicznej i społecznej) Natomiast jedynym bodaj pozytywnym rezultatem było wprowadzenie w przestrzeń miejską ogromnej ilości terenów zielonych. Tym sposobem bloki toruńskich osiedli oraz ulice i szerokie arterie z 2. poł. XX w. toną wręcz w zieleni. Miasto zwarte: priorytet dla ludzi, nie dla samochodów W Europie zachodniej już w latach 70. XX w. zauważono negatywne skutki takiego sposobu budowy miast, w jaki zbudowano Toruń po 1945 r. (tj. sposobu budowy miast wg Karty Ateńskiej; wszystkie te negatywne skutki wymienia dokument pod nazwą Karta Nowego Urbanizmu, przyjęty w 1996 r. na IV Kongresie Nowego Urbanizmu). W zachodnioeuropejskich miastach, a zwłaszcza w ich centrach, zaczęto więc dbać o jakość, funkcjonalność i estetykę otaczającej przestrzeni i w konsekwencji odzyskiwać przestrzeń miejską dla pieszych i architektury. Zaczęto powracać do tradycyjnych układów komunikacyjnych: zamiast szerokich wielopasmowych tras i ulic bez pierzei doceniono tradycyjnie zabudowaną (w postaci pierzei), węższą ulicę dopasowaną do „ludzkiej skali”; mniejszej skali ulica znowu zaczęła mieć funkcję mieszkalną, a nie przeskalowaną przelotowo-transportową; miasto zaczęło odzyskiwać swojego ducha. Drastyczna różnica w rozumieniu budowy miasta: w Lejdzie ulica o szerokości ok. 45 m, w Toruniu: ok. 80 m. W Lejdzie ulica z zabudową pierzejową, uporządkowaną, zwartą, w Toruniu bezpierzejowa zabudowa tworząca wrażenie chaosu przestrzennego. W Lejdzie miasto zwarte, przyjazne, ekonomiczne, przyjemne, w Toruniu miasto rozwlekłe, puste ze wszystkimi tego negatywnymi skutkami. Po lewej: jedna z głównych śródmiejskich ulic Lejdy (miasto partnerskie Torunia, 120 tys. mieszkańców), zlokalizowana ok. 1,2 km od Hooglandse Kerk w centrum zabytkowego starego miasta. Po prawej: jedna z głównych śródmiejskich ulic Torunia (200 tys. mieszkańców), zlokalizowana ok. 1,0 km od Ratusza Staromiejskiego w centrum zabytkowego starego miasta. Tradycyjna tkanka miejska, zabudowa kwartałowa i pierzejowa, dogęszczanie zabudowy i ograniczanie chaosu wizualnego, preferowanie ruchu pieszego i marginalizowanie prywatnej komunikacji samochodowej oraz stosowanie tradycyjnych, historycznie sprawdzonych form urbanistycznych powraca w Europie zachodniej od półwiecza. W ten sposób "nowy urbanizm" realizuje ideę „miasta zwartego” z zachowaniem oczywiście tylko najlepszego efektu miasta modernistycznego z Karty Ateńskiej: odpowiedniego do skali udziału terenów wysokiej i niskiej zieleni i prawidłowego systemu ekologicznego. Równolegle z "nowym urbanizmem" Europejska Rada Urbanistów przyjęła w 1998 r. tzw. Nową Kartę Ateńską. Idee tutaj zawarte koncentrują się na mieszkańcach i użytkownikach miast oraz ich potrzebach. W dużej części korespondują z ideami Nowego Urbanizmu. Karta ta promuje wizję „miasta spójnego” z zachowaniem ciągłości historycznej i tradycji, zapewniającego spójność środowiska, a najistotniejsze działania urbanistów mają chronić i wzbogacać ulice, place i bulwary, prowadzić do rehabilitacji zdegradowanych terenów tkanki miasta, tworzyć pozytywny unikalny krajobraz miejski, chronić wszystkie znaczące elementy przyrody i dziedzictwa kulturowego. W jaki sposób dzisiejszy Toruń koresponduje z „nowym urbanizmem”? O tym dalej. Śródmieście Torunia (550 m od obszaru UNESCO), rondo bpa Chrapka przebudowane w 2019 r. - przykład myślenia o nowoczesności rodem sprzed 50 lat. Na pocz. lat 70. XX w. rozpoczęto budowę toruńskiej trasy W-Z - szerokiej dwupasmowej prostej arterii bez zabudowy pierzejowej, której fragmentem miały być ulice: Przy Kaszowniku, Odrodzenia, Czerwona Droga, Kraszewskiego. Był to wtedy wyraz miasta modernistycznego, przejaw nowoczesnego myślenia. Dziś wiemy, że błędnego, ale decyzje te podejmowano w oparciu o aktualne wtedy wiedzę i trendy. W roku 2019 natomiast w imię "nowoczesności" Toruń dumnie zrekonstruował plan wg dawno zdezaktualizowanej wiedzy, bo sprzed 50 lat, plan który był nowoczesny pół wieku temu; pogłębił nawet wstecznictwo dodając miejsca parkingowe. Powstała degradująca miasto ogromna, pusta przestrzeń, w której nadal priorytetem jest samochód. Nadal dominuje "miejska autostrada", a urbanistyki i architektury wokół nie ma. To klasyczny antyprzykład współczesnych światowych tendencji urbanistycznych wg zasad "nowego urbanizmu". Śródmieście Torunia (470 m od obszaru UNESCO), nowe miejsca parkingowe w ogromnej pustej przestrzeni centrum miasta przy rondzie bpa Chrapka i ul. Gregorkiewicza - działając wbrew wiedzy naukowej (prawo Lewisa-Mogridge'a - o czym niżej), wbrew współczesnym tendencjom naprawy miast (np. "nowego urbanizmu"), wbrew temu, jak problemy komunikacyjne rozwiązują miasta zachodnie, zamiast zagęszczania miasta i nowej architektury (co również jest tendencją poprawy miast w myśl "nowego urbanizmu") władze Torunia stworzyły nowe miejsca parkingowe. Po lewej: Gandawa, 260 tys. mieszkańców • Po prawej: Toruń, 200 tys. mieszkańców linie czerwone: ulice o przynajmniej 2 pasach ruchu w przeciwnych kierunkach koło pomarańczowe - centralny obszar miast o średnicy 5 km Gandawa: miasto w znacznej mierze odpowiadające współczesnej urbanistyce i zasadom budowy miast (wg myśli "priorytet dla pieszych nie dla kierowców"): brak szerokich, zachęcających do szybkiej jazdy ulic w centrum miasta i innych dzielnicach, brak ulic o dwóch pasach ruchu w jednym kierunku w centrum miasta, ulice z zabudową zwartą, pierzejową nie tylko w centrum, ale w całym mieście centrum miasta bez "autostrad miejskich", ulice główne w mieście o układzie koncentrycznym, wyprowadzające duży ruch na obwodnice ulice (również główne) o gęstej, uporządkowanej zabudowie pierzejowej nie tylko w centrum, ale w cąłym mieście, brak ekranów akustycznych nie tylko w centrum, ale w całym mieście, brak pustych, niezabudowanych terenów w centrum, Toruń: miasto w nacznej mierze nieodpowiadające współczesnej urbanistyce i myśli budowy miast, wręcz pogłębiające zacofanie urbanistyczne (wg zasady "priorytet dla samochodów, nie dla pieszych") szerokie, proste, zachęcające do szybkiej jazdy, z niewielką liczbą przejść dla pieszych ulice w centrum miasta (np. Kraszewskiego, Czerwona Droga, Odrodzenia, Przy Kaszowniku, Warneńczyka, planowane przedłużenie na północ al. 700-lecia Torunia, ul. Szosa Chełmińska na północ od ul. Podgórnej, ul. Bema, Trasa Średnicowa Północna) wiele ulic o dwóch pasach ruchu w jednym kierunku w centrum miasta (np. Kraszewskiego, Czerwona Droga, Odrodzenia, Przy Kaszowniku, Warneńczyka, planowane przedłużenie na północ al. 700-lecia Torunia, ul. Szosa Chełmińska na północ od ul. Podgórnej, ul. Bema, Trasa Średnicowa Północna), ulice z zabudową luźną, rozwlekłą, bezpierzejową nie tylko w centrum, ale w całym mieście, zwłaszcza wzdłuż ulic głównych (tranzytowych, międzydzielnicowych) "autostrady miejskie" o układzie szkieletowym, szatkujące i dzielące przestrzeń miejską, prowadzące duży i tranzytowy ruch przez obszar miasta zamiast wyprowadzać go na obwodnice (np. Trasa Średnicowa Północna, Trasa Średnicowa Południowa, Przy Kaszowniku, Bema, Trasa Wschodnia, planowane przedłużenie na północ al. 700-lecia Torunia), ulice główne mieście o układzie dośrodkowym, z których każda ma postać ulicy szerokiej, luźno zabudowanej, dwupasmowej = wprowadzające duży ruch do centrum miasta brak ulic (również głównych) o gęstej, uporządkowanej zabudowie pierzejowej nie tylko w centrum, ale w całym mieście zabudowa miejska luźna, bezpierzejowa, sprawiająca wrażenie chaosu, ekrany akustyczne w centrum i innych dzielnicach miasta Wg dzisiejszych zachodnioeuropejskich tendencji urbanistycznych (których Toruń niestety nie realizuje) „miasto zwarte” z czytelną strukturą przestrzenną oraz dużą intensywnością zabudowy umożliwia ekonomiczne wykorzystanie infrastruktury technicznej, a przy tym ukształtowanie przestrzeni sąsiedzkich i publicznych połączonych i wypełnionych różnej wysokości dogęszczanie istniejącej zabudowy (a więc tworzenie miasta zwartego, a więc powrót do historycznych form budowania miast) ma nie tylko uzasadnienie ekonomiczne, ale i społeczne. Po pierwsze gęsta zabudowa (zamiast pustych przestrzeni między odległymi jednostkami miasta) pozwala oszczędzić choćby na energii elektrycznej do oświetlania ulic, oszczędzić na kosztach budowy długich ulic, wodociągów łączących odległe jednostki, oszczędzić na kosztach innej obsługi przez służby miejskie, po drugie bliskość pozwala ludziom oszczędzić czas pomiędzy codziennymi czynnościami, stwarza okazje interakcji pomiędzy ludźmi, wspierając wzajemne relacje i budując więź z lokalną kulturą, miejscami zakupów, wypoczynku i rekreacji, po trzecie tworzy korzyści wynikające z budowania wspólnej tożsamości wśród mieszkańców - poczucie przynależności to coś więcej niż lokalna duma - stanowi podstawę zdrowia psychicznego i empatii w całym społeczeństwie. Śródmieście Torunia (530 m od Rynku Staromiejskiego i 280 m od granicy obszaru UNESCO), ul. Czerwona Droga, skrzyżowanie z al. 700-lecia Torunia (tzw. plac Niepodległości) - przykład myślenia o nowoczesności rodem sprzed 50 lat: pusto, szerokie arterie, brak zabudowy pierzejowej, miasto dla samochodów, nie dla pieszych. W 2020 r. Toruń realizował przebudowę układu torowo-drogowego na tzw. placu Niepodległości i w okolicach. To dramatyczny przykład urbanistycznego wstecznictwa, dumnie przez władze Torunia zwanego "modernizacją", antyprzykład współczesnych światowych tendencji budowy i przebudowy miast. Wykonano tu teraz nie tylko remont ulic, które powstały na pocz. lat 70. XX w., a więc w oparciu o aktualne wtedy wiedzę i trendy, dziś uznawane za błędne i niszczące miasta, ale także pogłębiono tę degradację. Remont ten poszedł w kierunku zupełnie przeciwnym do współczesnych światowych tendencji urbanistycznych, które naprawiają błędy sprzed półwiecza. Remont spowodował powiększenie zacofania Torunia, bo nie dość na tym, że nie naprawiono tych błędów, to je zakonserwowano; ale to nie wszystko: dokonano powiększenia degradacji przestrzeni miejskiej poprzez np. likwidację przejść na pieszych na zachodnim krańcu ul. Czerwona Droga, czy poprzez budowę ekranów akustycznych, instalację kolejnych sygnalizacji świetlnych, ustawienia ogromnej liczby słupów, słuoków, słupeczków i skrzynek Realizując hasło "miasto dla samochodów, nie dla mieszkańców", władze Torunia przeznaczyły tę ogromną przestrzeń w centrum miasta dla samochodu, spychając pieszych na margines i likwidując im przejścia (na odcinku 600 m od ul. Odrodzenia do placu Artylerii kierowcy mają do pokonania tylko 3 przejścia dla pieszych). Jakość, funkcjonalność i estetyka otaczającej nas przestrzeni miejskiej jest niezwykle ważna. Miasto nie powinno przytłaczać, tworzyć barier, ograniczać (jak to się dzieje w Toruniu). Dlatego obecnie wiele zachodnich miast, kierując się zasadami „nowego urbanizmu” dostosowuje do „ludzkiej skali” gabaryty i gęstość zabudowy, układ i szerokość ulic, system komunikacyjny, infrastrukturę miejską, architekturę przestrzeni publicznych i budynków czy politykę parkingową. W tej sytuacji szczególnie ważne i widoczne jest: zwężanie jezdni na rzecz stref pieszych oraz architektury zamykanie ulic w centrach miast dla samochodów, chowanie parkingów pod ziemię lub ich likwidacja, rozwój transportu publicznego, wyprowadzanie arterii szybkiego ruchu ("autostrad miejskich") na tereny okalające miasta, atrakcyjnie zaaranżowane przestrzeni publicznych – placów, skwerów, bulwarów – zaprojektowanych wyłącznie dla pieszych i rowerzystów, zwartości kompozycji architektonicznej, indywidualność i różnorodność architektury jako przeciwieństwo do luźno stojących i jednakowo monotonnych bloków zabudowy modernistycznej, nagromadzenie i zróżnicowanie w jednym miejscu/dzielnicy różnorodnych funkcji (mieszkaniowych, usługowych, rekreacyjnych), w miejsce strefowania funkcji typowego dla modernizmu. Jednymi z wielu dobrych przykładów realizacji idei "miasta dla pieszych, nie dla samochodów" jest np. Kopenhaga, Amsterdam, Oslo, Lublana. Tutaj rozumiejące problem i zasady "nowego urbanizmu" władze miasta przekształcają ulice z arterii samochodowych na trakty piesze: Amsterdam przed i po Lublana przed i po Pogłębianie zacofania Torunia: priorytet dla samochodów, nie dla ludzi Mimo wielu inwestycji w ostatnich kilkunastu latach, za prezydentury Michała Zaleskiego (od 2002 r.), Toruń staje się miastem coraz bardziej zacofanym pod względem urbanistycznym i komunikacyjnym. Toruń w drugiej połowie XX w. rozwinięty wg krytykowanych dziś zasad opisanych w Karcie Ateńskiej, obecnie - wbrew trendom zachodnioeuropejskim (np. „nowego urbanizmu”) - nie tylko nie naprawia tych błędów, ale co gorsza brnie w nie dalej i buduje się w taki nieprzyjazny sposób, od jakiego zachodnia Europa zaczęła odchodzić już kilka dekad temu. Nadal buduje się wg zasady „miasto dla samochodów, nie dla pieszych”, nadal pogłębia swoje zacofanie, a wg oficjalnych dokumentów „modernizuje się”. Problem jednak polega na tym, że ten sposób „modernizacji” był standardem 50 lat temu, standardem obecnie ktytykowanym i uznawanym za niszczący miasta, standardem od którego miasta zachodnioeuropejskie dawno zaczęły odchodzić i naprawiać błędy przez niego stworzone, standardem który mimo tego w dzisiejszym Toruniu jest niestety nadal realizowany. Toruń w coraz większym stopniu staje się antyprzykładem nowoczesnego miasta. Konkrety: przebudowa (tzw. „modernizacja”) ronda bpa Chrapka, ronda Hoffmanna w duchu rozwlekłego i nieekonomicznego „miasta dla samochodów”, wyburzenia pod poszerszanie dróg i budowę „autostrad miejskich” (np. ul. Szosę Chełmińską, ul. Podgórną pozbawiono stylowych, zabytkowych i tworzących genius loci miejsca domów, w tym licznych w konstrukcji muru pruskiego, Szosa Chełmińska z kameralnej ulicy o szerokości ok. 25 m zostala monstrualnie poszerzona aż do ponad 70 m! i pozbawiona również drzew), niszczenie dziedzictwa kulturowego Torunia (np. rozbiórka stylowych budynków z muru pruskiego Chełmińskiego Przedmieścia, Mokrego, Jakubskiego Przedmieścia, rozbiórka modernistycznego budynku dworca autobusowego i budowa tam szkaradnego pawilonu o wyglądzie małomiasteczkowym; dewastacja i rozbiórka zabytkowych zabudowań rzeźni miejskiej na Jakubskim Przedmieściu), budowa ekranów akustycznych (w centrum: ul. Kraszewskiego, w innych dzielnicach: ul. Szosa Chełmińska, ul. Grudziądzka, ul. Wschodnia, ul. Szosa Lubicka, Trasa Średnicowa Północna, ul. Andersa), nowa zabudowa w większości nie tworząca pierzei, rozluźnianie miasta (poprzez wyburzenia, poszerzanie dróg i budowę „autostrad miejskich”, poprzez "modernizację" archaicznych rozwiązać komunikacyjnych), podczas gdy najnowsze opracowania i tendencje urbanistyczne każą zagęszczać miasta, zwężać ulice, likwidować ruch samochodowy w centrach miast, co skutkuje minimalizacją zużycia energii, zwiększeniem produktywności oraz poprawą warunków życia, ogradzanie nowych osiedli i pojedynczych bloków mieszkalnych (np. w centrum miasta osiedle „Słoneczne Tarasy”), budowa osiedli bez ulic, lokalizowanych jednym adresem (np. „osiedle Sztuk Pięknych”, „osiedle Słoneczne Tarasy”, „osiedle Piernikowe”), budowa „autostrad miejskich”: tras przelotowych i „głównego szkieletowego układu drogowego Torunia” (szerokie, puste i proste trasy zachęcają do rozwijania nadmiernej prędkości; dzielą przestrzeń miasta, społeczności; rozluźniają i rozwlekają miasto; zgodnie z prawem Lewisa-Mogridge’a wzmagają ruch samochodowy w mieście; trasy takie powinny być na obrzeżach lub poza miastem), plany budowy tranzytu DK80 i DK91 przez miasto w postaci „autostrad miejskich” (do tranzytu przeznaczone są S10 i A1 a DK80 i DK91 będą ich zdublowaniem), samochody nie wyprowadzone z obszaru UNESCO (dochodzi nawet do takich sytuacji, gdzie tworzy się miejsca postojowe w odległości mniejszej niż 10 m od skrzyżowania, aby tylko więcej samochodów mogło zmieścić się w obszarze UNESCO, np. na ul. Żeglarskiej/Rabiańskiej, na ul. Piekary/Kopernika), tworzenie nowych miejsc parkingowych w centrum miasta przy jednoczesnym braku ograniczenia i zamknięcia ruchu samochodowego w obszarze UNESCO (np. władze Oslo postanowiły, że od początku 2019 r. z centrum miasta zniknęło ostatnich 700 miejsc parkingowych, powstała w ten sposób strefa wolna od samochodów, w której jednak można poruszać się komunikacją miejską, rowerem czy na pieszo. Podobnie ostatnio władze Amsterdamu zapowiedziały, że miejsc parkingowych będzie coraz mniej – do 2025 r. ma ich zniknąć nawet 10 tysięcy, zostaną zastąpione szerszymi chodnikami i zielenią. W tym samym czasie w Toruniu w 2019 r. zbudowano nowe parkingi w centrum miasta, nie likwidując jednocześnie ani parkingów, ani ruchu samochodowego w obszarze UNESCO: ul. Grudziądzka / Przy Rynku Wełnianym: 23 miejsca, ul. Wały Sikorskiego (między rondem ZNP a ul. Gregorkiewicza): 50 miejsc, ul. Grudziądzka 53: 36 miejsc, ul. Grudziądzka 62: 83 miejsc, ul. Gregorkiewicza / rondo Chrapka: 81 miejsc, ul. Wały Sikorskiego (między Gregorkiewicza a ul. Dobrzyńską: 160 m; razem: 433 miejsc) brak ulicy łączącej Szosę Lubicką z ul. Żółkiewskiego wzdłuż „osiedla Piernikowego” budowa tzw. "węzłów przesiadkowych" komunikacji miejskiej, przy jednoczesnych zachętach do używania jednak prywatnych samochodów w postaci np. tworzenia nowych parkingów, poszerzania dróg, braku wyprowadzenia ruchu samochodowego z obszaru UNESCO ulice główne z mała liczbą przejść dla pieszych i skrzyżowań Im szersze drogi, im więcej parkingów tym gorsze miasto. W myśl "priorytet dla samochodów, nie dla pieszych" Toruń został w ostatnich dekadach zbudowany. I nadal w tym kierunku jest budowany. Nadal, dzięki ostatnio realizowanym "modernizacjom" miasto staje się coraz bardziej nieprzyjazne, coraz bardziej kosztowne i coraz bardziej zacofane. Podczas gdy inne miasta w swoich centrach zwężają ulice, ograniczają dostępność dla samochodów, likwidują parkingi, zamykają ulice dla samochodów i oddają tę przestrzeń pieszym i architekturze, Toruń postępuje wprost przeciwnie: ogranicza liczbę przejść dla pieszych, stawia ekrany dźwiękochłonne, tworzy kolejne miejsca parkingowe, tworzy odludne puste przestrzenie, a wszystko to w centrum miasta za ogromne pieniądze. "Trzeba zwiększyć przepustowość!", "trzeba zwiększyć płynność ruchu!", "trzeba poszerzyć ulice, bo jest coraz więcej samochodów!", "trzeba zbudować miejsca parkingowe, bo kierowcy nie mają gdzie parkować" - taka jest mentalność dzisiejszych władz Torunia. Władze miasta myśląc niewspółczesnymi kategoriami, rodem sprzed półwiecza, zupełnie nie realizują zasad dzisiejszych tendencji urbanistyki światowej. W ten sposób np. poszerzają drogi, "bo torunianie mają coraz więcej samochodów", "bo zwiększa się natężenie ruchu", "bo brakuje miejsc parkingowych". Ale dlaczego mają coraz więcej samochodów, dlaczego zwiększa się natężenie ruchu?, dlaczego brakuje parkingów? Bo władze miejskie budują miasto dla samochodów, bo zachęcają, a wręcz pewnymi rozwiązaniami urbanistycznymi zmuszają mieszkańców do poruszania się po mieście samochodem. Bo zbudowali Toruń w myśl "miasto dla samochodów, nie dla pieszych". Jeśli więc np. miasto poszerza drogi, buduje "autostrady miejskie", tworzy kolejne miejsca parkingowe, przekształca istniejące ulice pod kątem wygody kierowców, a nie pieszych, to znaczy, że daje jasny przekaz: drodzy torunianie-kierowcy to wszystko dla was: jeździjcie samochodami jeszcze więcej, bo powiększamy dla was infrastrukturę. Tym sposobem Toruń ma więcej samochodów osobowych, aniżeli miasta zachodnioeuropejskie. Liczba zarejestrowanych samochodów osobowych w przeliczeniu na 1000 mieszkańców (2015 r.). Okazuje się, że miasta polskie, w tym Toruń, mają więcej samochodów aniżeli miasta zachodnioeuropejskie Ale władze Torunia niestety nie korzystają ze współczesnej wiedzy naukowej. Np. takiej, że: na miejskich ulicach działa prawo Lewisa-Mogridge'a. Prawo to opisuje zależność pomiędzy budową dróg a natężeniem ruchu drogowego. Zgodnie z tym prawem ruch powiększa się tak, aby maksymalnie wypełnić nową, zwiększoną przepustowość. Potocznie wyrażamy to stwierdzeniem, że czym szersze mamy drogi, tym wieksze są na nich korki. Prawo Lewisa-Mogridge'a zostało wywnioskowane po wykonaniu analizy zależności pomiędzy licznymi inwestycjami drogowymi i natężeniem ruchu w Londynie. Występowanie tego prawa zwraca uwagę, że ulice nie są wyizolowane z sytemu transportowego i zmiana parametrów poszczególnych ich odnicnków zmienia funkcjonowanie całego systemu, a nie tylko jednej ulicy. - dr Wojciech Szymański, Instytut na rzecz Ekorozwoju >>> W krajach Europy Zachodniej w wielu miastach stwierdzono na podstawie tego prawa, że polityka budowy nowych dróg, w szczególności prowadzących do centrum, nie jest rozwiązaniem problemów komunikacyjnych. W Polsce wiele osób wciąż sądzi, że budowa nowych dróg rozładuje zatłoczone miejskie ulice czyniąc miasto bardziej czystym i dostępnym. W 2019 r. władze Torunia masakrując miasto, działając wbrew wiedzy naukowej (prawo Lewisa-Mogridge'a), wbrew współczesnym tendencjom naprawy miast (np. "nowego urbanizmu"), wbrew temu, jak problemy komunikacyjne rozwiązują miasta zachodnie, z dumą obwieściły, że w miejscu wyburzonego kwartału zabudowy (historycznej, będącej obiektem dziedzictwa Torunia) stworzyły "Nowy, duży parking na Grudziądzkiej", gdzie "aż 83 nowe miejsca do parkowania są do dyspozycji kierowców przy ul. Grudziądzkiej 62, w rejonie skrzyżowania z ul. Podgórną". Z dumą informują, że "to kolejny z parkingów urządzonych przez miasto w ostatnim czasie. W pobliżu placu Zwycięstwa, gdzie powstaje nowa siedziba Sądu Rejonowego, oprócz parkingu przy ul. Grudziądzkiej 62 wybudowano też parking na 36 nowych miejsc przy ul. Grudziądzkiej 53 oraz parking na 81 miejsc przy ul. Gregorkiewicza, w bezpośrednim sąsiedztwie placu bp. J. Chrapka. Latem do dyspozycji kierowców zostało też oddanych 50 miejsc do parkowania przy ul. Wały gen. Sikorskiego (na odcinku od ronda ZNP do ul. Gregorkiewicza), w sąsiedztwie starówki i dworca autobusowego. To nie koniec inwestycji parkingowych w rejonie centrum Torunia. Niebawem zostanie oddany do użytku parking pomiędzy ulicami Dobrzyńską a ul. Gregorkiewicza, który docelowo pomieści prawie 160 aut. W ramach zadania zostanie przebudowane skrzyżowanie ul. Gregorkiewicza. Powstanie także droga dojazdowa, zakończona placem do zawracania. >>>, >>> Śródmieście Torunia (1,25 km od Rynku Staromiejskiego i 780 m od obszaru UNESCO), ul. Grudziądzka - zamiast zagęszczania miasta i nowej architektury (co również jest tendencją poprawy miast w myśl "nowego urbanizmu") władze Torunia stworzyły nowe miejsca parkingowe w miejscu zieleńca. Oprac. Arkadiusz Skonieczny, data publikacji: 21-01-2021 w przygotowaniuNeolityczne piramidy, rezerwaty archeologiczne, romańskie kolegiaty, zamki krzyżackie, monumentalny gotyk światowej rangi, renesans i manieryzm niderlandzki, klasycystyczne pałace i dworki polskie, XIX-wieczne twierdze obronne, znane uzdrowiska, jeziora i atrakcje przyrodnicze... Kujawsko-pomorskie jest bardzo różnorodne, bo składa się z wielu odrębnych historycznie i geograficznie regionów. Łączy je leżący w centrum Toruń, będący jednym z najliczniej odwiedzanych miast polskich. Toruń i cała reszta Kujawsko-pomorskie - to województwo tak bardzo ciekawe, jak bardzo jest złożone i zróżnicowane. Bo to nie tylko Pomorze i Kujawy, to także inne regiony, każdy o innej przeszłości, innych zabytkach, innych krajobrazach, innych atrakcjach i innych walorach. Najbardziej znanym miejscem jest tu oczywiście Toruń - dawne hanzeatyckie emporium handlowe ze swoimi monumentalnymi, cennymi zabytkami i całym Średniowiecznym Zespołem Miejskim wpisanym na Listę Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO, ze słynnymi piernikami czy nieodłączną postacią Mikołaja Kopernika (zobacz: Atrakcje Torunia). Ale wszak skarby kujawsko-pomorskiego nie ograniczają się tylko do Torunia. Żeby je odkryć trzeba wyruszyć np. Szlakiem Piastowskim łączącym miejsca romańskie, związane z początkami państwa polskiego, albo udać się do Ziemi Chełmińskiej gdzie tworzyło się potężne państwo krzyżackie, z czasów którego zostały wspaniałe gotyckie budowle... Musisz zobaczyć. Największe atrakcje woj. kujawsko-pomorskiego Toruń również z racji swego centralnego położenia stanowi centrum turystyczne województwa i jest dogodnym ośrodkiem pobytowym, skąd jest blisko w każdy atrakcyjny i ciekawy zakątek. Odwiedzając Toruń i kujawsko-pomorskie koniecznie wypada zwiedzić i poznać flagowe miejsca tego województwa (zobacz znaczenie gwiazdek tutaj): Biskupin Pałuki, 80 km na od Torunia Słynny rezerwat archeologiczny kultury łużyckiej sprzed ok. 2700 lat ze zrekonstruowanymi fragmentami osady. Chełmno Urokliwe średniowieczne miasto, pełne wyjątkowych gotyckich zabytków, stolica historycznej i krzyżackiej Ziemi Chełmińskiej. Miasto bliźniacze Toruniowi, założone jednocześnie, tym samym dokumentem. Ciechocinek Kujawy, 25 km na płd. od Torunia Najsłynniejsze polskie uzdrowisko nizinne z zabytkowymi i wyjątkowymi tężniami solankowymi i innymi atrakcjami turystycznymi. Strzelno Kujawy, 59 km na od Torunia Miasto słynne z niecodziennych i cennych zabytków romańskich, w tym 'kolumn strzelnieńskich'. Golub-Dobrzyń & Szafarnia Słynny zamek Anny Wazówny i stare miasto, a w Szafarni muzeum Fryderyka Chopina Radzyń Chełmiński i inne zamki krzyżackie Monumentalne ruiny zamku krzyżackiego są przykładem licznych zamków krzyżackich na Ziemi Chełmińskiej, pierwszym terytorium krzyżackim. Tymczasem zamek w Radzyniu to nie jedyna atrakcja tego miasteczka Kruszwica Kujawy, 52 km na do Torunia Miasto kujawskie z legendarną Mysią Wieżą i romańską kolegiatą, położone nad legendarnym Gopłem Grudziądz Zabytkowa i malownicza starówka na wysokiej skarpie nadwiślańskiej z charakterystycznym zespołem spichrzy. Wyjątkowość zabytków Grudziądza uznana jest wpisem na Listę Pomników Historii RP. Brodnica i Pojezierze Brodnickie Ciekawe średniowieczne miasto jest ośrodkiem Pojezierza Brodnickiego; dawniej ważny zamek krzyżacki Piramidy kujawskie Kujawy, 95 km na płd. od Torunia To niezywkłe grobowce z okresu neolitu, czyli sprzed 5000 lat (3700-3300 r. zlokalizowane w Wietrzychowicach i Sarnowie na Kujawach, gdzie utworzono Park Kulturowy Wietrzychowice Gotyckie kościoły Ziemi Chełmińskiej Gotycka sakralna architektura Ziemi Chełmińskiej odznacza się bardzo wysokim poziomem artystycznym i dużą liczebnością, co stanowi o jej unikatowości i wyjątkowości dziedzictwa Bydgoszcz Kujawy, 47 km na zach. od Torunia Wprawdzie nie posiada cennych starych zabytków na Starym Mieście, ale oferuje np. niecodzienną secesję i eklektyczną architekturę XIX-XX w., w tym nadrzeczną zabudowę zwaną Wenecją Bydgoską oraz Kanał Bydgoski wraz z zabytkowymi śluzami. Jedno z najstarszych miast z wyjątkowej klasy katedrą gotycką, będącą jedną z pierwszych budowli gotyckich na Pomorzu Kanon krajoznawczy woj. kujawsko-pomorskiego W kanonie klasyfikujemy i szeregujemy poszczególne miasta i atrakcje turystyczne wg ich rangi turystycznej wynikającej z obiektywnie stwierdzonych wartości artystyczno-historycznych walorów krajoznawczych, turystycznych, dóbr kultury i dziedzictwa historycznego, obiektów historii najnowszej i współczesnej działalności człowieka, poziomu usług rozrywkowych i handlowych. Kanon ten bierze pod uwagę dotychczasowe klasyfikacje i opracowania, jak np. Lista Światowego Dziedzictwa Kultury UNESCO, Lista Pomników Historii RP, analizy Głównego Urzędu Statystycznego i innych. ► Zobacz klasyfikację atrakcyjności turystycznej miejsc woj. kujawsko-pomorskiego >>> Blisko i po drodze Siedzibą władz samorządowych województwa kujawsko-pomorskiego jest położony w jego centrum Toruń, który jednocześnie jest wizytówką i najbardziej znanym miejscem województwa. Takie centralne położenie Torunia, na styku różnych regionów historyczno-geograficznych (Kujaw na południu, Ziemi Chełmińskiej (Pomorza) na północy i Ziemi Dobrzyńskiej na wschodzie) czyni z miasta doskonały punkt wypadowy w zróżnicowane i bardzo ciekawe miejsca historyczne, związane z historią Polski oraz obszary o różnokulturowych i różnoepokowych cennych zabytkach. Poza tym znajduje się tu wiele możliwości wypoczynku: w licznych gospodarstwach agroturystycznych, ośrodkach wypoczynkowych nad akwenami wodnymi (jeziora, pojezierza, zalewy). Z Torunia jest wszędzie blisko. Nie potrzeba dużo czasu, aby dostać się stąd oraz zwiedzić i poznać praktycznie wszystkie podstawowe walory, które region ten oferuje. Najważniejsze fakty ♦ powierzchnia: 17971,34 km2 ♦ liczba mieszkańców: 2 mln ♦ liczba gmin: 144 ♦ liczba powiatów ziemskich: 19 ♦ liczba powiatów grodzkich: 4 (Toruń, Bydgoszcz, Grudziądz, Włocławek) ♦ siedziba administracji samorządowej: Toruń (Urząd Marszałkowski, Zarząd Woj., Sejmik Woj.) ♦ siedziba administracji rządowej: Bydgoszcz (Urząd Wojewódzki) ♦ drogi: autostrada A1 (E75) Helsinki-Gdańsk-Toruń-Cieszyn-Ateny; nr 5 (E275) Gdańsk-Praga, nr 10 Warszawa-Toruń-Szczecin, nr 15 Poznań-Toruń-Olsztyn ♦ regiony historyczno-geograficzne: Ziemia Chełmińska, Kujawy, Ziemia Dobrzyńska, Pałuki, Krajna (część), Bory Tucholskie, Kociewie (część)Ekspresowo przez dzieje Ziemie i miasta wchodzące w skład dzisiejszego województwa kujawsko-pomorskiego nigdy w przeszłości nie tworzyły jednego organizmu, powiązanego wspólnymi więzami politycznymi, ekonomicznymi, kulturowymi czy geograficznymi. Są tu krainy, które w średniowieczu rządzone były przez pomorskich, mazowieckich, kujawskich książąt, ale i przez pogańskich Prusów, później zaś przez Krzyżaków i polskich królów. W Rzeczpospolitej przedrozbiorowej północna i środkowa część obszaru dzisiejszego województwa kujawsko-pomorskiego wchodziła w skład Prus Królewskich, ale obecnie dwa z trzech najważniejszych miast Prus Królewskich – Gdańsk i Elbląg – są poza granicami województwa, a tylko trzecie z nich - Toruń znajduje się w tym obszarze. W czasie rozbiorów ziemie te podzielone były przez Niemcy i Rosję, a w okresie międzywojennym wprawdzie wchodziły w skład Rzeczypospolitej, ale podzielone między województwa: pomorskie, poznańskie i warszawskie, a dopiero od 1938 r. stanowiły centralną i południową część powiększonego woj. pomorskiego z siedzibą w Toruniu (zobacz: Toruń międzywojenny). W latach 1975-1999 natomiast dzieliły się na województwa toruńskie, włocławskie i bydgoskie. To wszystko sprawia, że trudno jest utożsamić dzisiejsze województwo kujawsko-pomorskie z jakąś konkretną tradycją, historią czy regionem i dlatego województwo to jest sztucznym zlepkiem odrębnych regionów. O każdej porze roku Kujawsko-pomorskie to nie tylko Toruń, Ciechocinek, Chełmno, Biskupin czy Pojezierze Brodnickie. To województwo ma do zaoferowania o wiele więcej możliwości, posiada różnorodne walory do rozwijania różnych form turystyki w różnych porach roku. Zwiedzanie i poznawanie wspaniałych zabytków, burzliwej przeszłości wielu tutejszych miast czasem nawet jest bardziej efektowne i efektywne poza szczytem sezonu - zimą i jesienią, zwłaszcza w Toruniu, który wtedy odsłania pełniej swoje oblicze pozbawiony licznych letnich ogródków kawiarnianych, liści na drzewach czy tłumów turystów. Zimową porą także w kujawsko-pomorskiem można dodatkowo skorzystać np. z przygotowanych stoków narciarskich. Szczególnie urokliwa jest zimowa przygoda w kajaku dla chcących spróbowac spływu Brdą, Drwęcą. Jesień i wiosna to natomiast najlepszy czas na poznawanie uroków z perspektywy roweru czy siodła. Znajduje się tu wiele szlaków rowerowych i konnych oraz wiele innych możliwości dla uprawiania turystyki aktywnej. Szczególne walory przyrodniczo-geograficzne i krajobrazowe kujawsko-pomorskiego przesądziły, że znajduje się tu aż 9 parków krajobrazowych, liczne rezerwaty przyrody i obszary chronionego krajobrazu. Grzybiarze natomiast chwalą jesienne zbiory w Borach Tucholskich, w lasach brodnickich czy toruńsko-bydgoskich. Latem czysta woda jezior z Zalewem Koronowskim, Gopłem i Pojezierzem Brodnickim na czele przyciąga amatorów żeglarstwa, windsurfingu, kajaków czy wypoczynku na plaży i wśród natury. Turystów lubiących wodę przyciągają spływy jeziorami i rzekami: Brdą, Drwęcą, Wdą, meandrującymi malowniczo wśród lasów, łąk, czasem wąwozów. Poza sezonem letnim czekają międzynarodowe imprezy i wydarzenia kulturalne... Dla zdrowia Kujawsko-pomorskie ma również ofertę w kurortach dla wszystkich szukających regeneracji i zdrowia. Choćby wspomnieć tylko kujawski Ciechocinek - najsłynniejsze i największe polskie uzdrowisko nizinne, położone jedynie 25 km na południe od Torunia. Ciechocinek obfituje w złoża solanek ciepliczych, piękne parki, zabytkową architekturę uzdrowiskową, urządzenia sportowo-rekreacyjne, liczne pensjonaty i ekskluzywne hotele, a przede wszystkim posiada słynne i unikatowe tężnie solankowe. Spacer pomiędzy nimi to doskonała dawka zdrowego powietrza nasyconego jodem i mikroelementami. W XIX wieku powstało inne kujawskie uzdrowisko - Inowrocław, dysponujący także solankami, sanatoriami, a także tężniami, chociaż już współczesnymi. Z początku XX w. natomiast pochodzi uzdrowisko Wieniec Zdrój, położone w rozległym masywie lasów sosnowych i powietrzem nasyconym eterycznymi substancjami. Najmłodszą jest natomiast geotermia w pomorskim Grudziądzu z leczniczymi ciepłymi wodami solankowymi. Regiony i miasta. Różnorodność i odmienność kujawsko-pomorska Żadne inne województwo w Polsce nie jest stworzone tak sztucznie jak kujawsko-pomorskie, tzn. żadne inne nie łączy aż tak dużej liczby (7) odrębnych historycznie, kulturowo i geograficznie regionów. Regionów, które nigdy w przeszłości nie były powiązane ze sobą tak, jak są teraz. Prowadzi to do rozmycia tożsamości kulturowej i zubożenia kulturowego poszczególnych regionów tworzących to województwo. Kujawsko-Pomorskie jest więc bardzo krzywdzące i zgubne dla zachowania tożsamości i dziedzictwa poszczególnych regionów wchodzących w jego skład. Bo kreowana z inspiracji władz wojewódzkich "wspólnota", "poczucie jedności" i nowej "tożsamości" tego województwa wpływa siłą rzeczy jednocześnie na marginalizowanie, pomijanie odrębności historyczno-kulturowych, rozmywanie więzi poszczególnych regionów; wpływa na zapominanie o cechach wspólnotowych i unikatowych, które charakteryzują poszczególne regiony i stanowią o ich odrębności względem innych regionów tego samego województwa. Powoduje to np. traktowanie cech jednego regionu jako charakteryzujących całe województwo przy jednoczenym pomijaniu faktu, że np. Ziemia Chełmińska (z takimi miejscowościami jak np. Jabłonowo Pomorskie, Kowalewo Pomorskie) to nie Kujawy, itp. Budowaniu nowej "świadomości regionalnej" ma służyć też wydana w 2017 r. na zlecenie Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego 600-stronicowa publikacja pt. "Dzieje regionu kujawsko-pomorskiego", której już sam tyłuł sugeruje jakoby wspólnotę i jednorodność cech tego "regionu", jego długą historię (dzieje) przy jednoczesnym przemilczeniu zasadniczej odrębności regionów. Dziedzictwo kulturowe kujawsko-pomorskiego Turystyka kulturowa, i jej odmiana - turystyka miejska, jest najsilniejszą dziedziną turystyki w województwie kujawsko-pomorskim. Obszar obecnego województwa kujawsko-pomorskiego charakteryzował się w przeszłości dużą różnorodnością kulturową, ale też polityczną i administracyjną. W skład jego weszły bowiem terytoria, których dzieje na przestrzeni wieków były odmienne, lub które w pewnych okresach dziejowych były politycznie zależne od różnych organizmów państwowych. Konsekwencje tego są widoczne do dziś i przejawiają się choćby w złożoności nazwy województwa, zachowaniu zróżnicowanych regionalnych i lokalnych atrybutów tożsamości kulturowej, odrębnością zachowanych materialnych i niematerialnych dóbr kultury, czy różnorodnością krajobrazu kulturowego. Skomplikowane dzieje terenów tworzących dziś województwo kujawsko-pomorskie, miały zasadniczy wpływ na stopień zachowania charakterystycznych dla poszczególnych grup cech tożsamości lokalnej.